Hej dzisiaj kolejna porcja Ali. :D Tak jestem aliholikiem i zamawiam dużo, ale te posty są bardzo pracochłonne dlatego pojawiają się rzadziej.
Zacznę od pędzla, jego recenzję i porównanie z innymi alipędzlami zobaczycie tu . Ja go bardzo lubię jest miękki, super nakłada puder pod oczy, rozświetlacz, brązer. Do tego cieszy oko, bo jest ładny. :) 10/10
Aplikatory są o wiele lepsze do malowania ust niż pędzle, a do tego ułatwiają sprawę, bo można włożyć go do pomadki i od razu usta malować. :) Każdy wizażysta powinien je mieć. :) 10/10
Zalotka jest mega przydatna przy pracy z innymi, bo nie zawsze rzęsy są idealnie podkręcone. W kąciku czasami opadają, albo są proste. Jedyny minus tej zalotki jest taki, że ta czarna gumka nie jest niczym przytwierdzona i często wypada, gubi się, a bez tej części zalotka jest bezużyteczna. 8/10
Mata do mycia pędzli to bardzo przydatna sprawa, jednak u mnie sprawdziła się średnio ze względu na przyssawki. U mnie maty w zlewie nie trzymają. I to co mnie trochę irytuje to mało przemyślane kształty jak np serca albo krzyżyki. Pół maty zajęło wielkie logo. Jednak wolę chyba rękawice. 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz