piątek, 27 maja 2016

Jak sprawić by makijaż utrzymywał się dłużej?

Hej :) Dziś szybciutki post bez zdjęć, bo nie widzę takiej konieczności. Z resztą sami zobaczycie. Trwałość makijażu nie jest niczym trudnym, tak jak niektórym się wydaje. :P Wystarczy kilka prostych kroków, niektóre z nich najlepiej jest wdrożyć w codzienność. Są to moje spostrzeżenia, wynikające z praktyki. Często dostaję wiadomości, że makijaż trzymał się całą imprezę co mnie raczej nie dziwi. :D Przejdę od razu do rzeczy. :) Mam nadzieję, że post się przyda i wiele wyjaśni.

1.PIELĘGNACJA 

Najważniejszą i niepodważalną kwestią dla mnie jest pielęgnacja skóry. Nie ma mowy o pięknym makijażu jeśli bazujemy na "brzydkim płótnie". Zawsze przed makijażem (i nie tylko), myję skórę żelem oczyszczającym, potem używam tonika na koniec krem nawilżający. Dwa razy w tygodniu używam czegoś mocniejszego. Mam na myśli peeling oczyszczający, nie wolno używać go codziennie, ponieważ może przynieść odwrotny efekt niż byśmy chcieli. Przekonałam się też do masek, szczególnie tych "peel off" ponieważ są łatwiejsze w użyciu i nie trzeba ich zmywać. Lubię też kombinować własne maski naturalne z olejów, glinek itd.. Także pielęgnacja jest obowiązkowa!!

2.BAZY

Bazy to kosmetyki, które nakładamy po naszej pielęgnacji. Są stworzone do przedłużania trwałości makijażu. Często mają lepką konsystencję co sprawia, że kosmetyki "przywierają, przyklejają" się do niej. Dodatkowo bazy pomagają osiągać, niektóre cele. Mogą być matujące, rozświetlające, minimalizujące widoczność porów, zaczerwienienia.. Mogą mieć kolor, filtr przeciwsłoneczny, zawierać silikony, które nie odpowiadają wszystkim. Każdy znajdzie coś dla siebie. :P

 3.NARZĘDZIA ORAZ METODY NAKŁADANIA

Pędzel, gąbka, palce.. Co wybrać?  Każde z tych aplikacji się różni. Gąbka daje ładne zdrowe wykończenie, lubi podjadać krycie dla naszego podkładu. Palce sprawiają, że podkład rozgrzewa się pod wpływem ciepła i ładnie się stapia ze skórą, dla mnie jest to najmniej wygodna aplikacja i nie wchodzi w grę jeśli malujemy kogoś. Natomiast wydaje mi się, że pędzel zapewnia najmocniejsze krycie. Najfajniejsze są pędzle "flat-topy", mają grube zbite włosie, ścięte płasko. Aplikując takim pędzlem metodą "stemplowania", czyli wklepywania, wtłaczania w skórę podkład, przedłużamy jego trwałość. Oczywiście pędzel i gąbka powinny być zawsze czyste i zwilżone przed użyciem.

4.PODKŁAD

To raczej oczywiste, że jeśli chcemy stworzyć doskonale trwały makijaż powinniśmy użyć podkładu, który jest dobrany odpowiednio do naszej cery, jej typu a przy tym jest bardzo trwały. Takie podkłady przeważnie mają krycie średnie albo mocne. Są idealne na większe wyjścia, ponieważ trochę obciążają skórę a nie widzę sensu używać super kryjącego podkładu na co dzień. Taki podkład jest przydatny do makijażu smokey kiedy cera powinna być idealna.

5.PUDER

Wszystko "mokre" nie przytwierdzone "suchym" na naszej buzi, będzie urządzało sobie wędrówki ludów, przemieszczało się. Na podkład nakładamy puder dopiero potem bronzer, róż czy rozświetlacz. Nałożenie tych produktów przed aplikacją pudru pozwoli przykleić się bezpośrednio do podkładu co prowadzi do powstawania smug i plam i raczej nie da rady tego już naprawić.

6. FIXERY, UTRWALACZE

Fixery to specjalne spreje, które przeważnie zawierają  alkohol, wysuszają i w przypadku nadmiernej ilości, powodują mocne uczucie ściągnięcia. Nałożone rozsądnie scalają makijaż i przedłużają jego trwałość. Radziłabym nakładać go na większe wyjścia niż na co dzień. Na rynku można znaleźć także Setting spraye. Te zawierają glicerynę, która nawilża i pozwala usunąć efekt ciastka, czy mocną pudrowość jeżeli już zdarzy nam się zaszaleć z pudrem. Obydwa stosujemy na skończony makijaż. 

7.NIE DOTYKAJ!

Też miałam z tym problem, bardzo lubiłam się podpierać, leżeć na ławce.. Każde fizyczne dotknięcie ściera podkład co jest raczej oczywiste. Nie jest to też higieniczne, więc lepiej walczyć z tym nawykiem. 

Te proste zasady mogą rozwiać wiele wątpliwości i pozwolić cieszyć się z trwałości naszego makijażu nawet całą noc. Oczywiście obowiązkowo przed snem zmywamy makijaż i pielęgnujemy cerę! Największy grzech z możliwych to spanie w makijażu.. Mam nadzieję, że pomogłam. Dziękuję za przybywającą liczbę osób na fb zapraszam do polubienia i bycia na bieżąco. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz