Hej.. :) Jestem, wracam, czuję sie dobrze. Czuję, że żyje. Robię to co lubię. Idę przed siebie. Niczym się nie martwię. Zaczęłam ćwiczyć, lepiej jeść. Dużo maluje, gotuję, spotykam się ze znajomymi. Aktualnie czekam na kuriera, ma dla mnie małe zamówienie kosmetyczne. Mówię Wam.. Zakupy kosmetyków to jak miód lany na moje serce. Zawsze działa.. :D Muszę się zebrać zrobić trochę recenzji i tutoriali dla Was na bloga, trochę porad kosmetycznych może? :) Na pewno coś fajnego. :P Pogoda jest słaba. Prawie codziennie pada. Dużo jeżdżę rowerem, wieczorami jest naprawdę zimno. Nie stoję w miejscu. Wszystko robię spontanicznie, ale nie wrócę do przeszłości. Pokochałam siebie, zaakceptowalam, taką jaką jestem. Właśnie to jest najlepszym wyjściem. Czuję się naprawdę szczęśliwa robiąc to co chcę. Będąc przy ludziach, którzy mnie wspierają, nie niszczą.. Ci nie warci mojego towarzystwa przepadli. I bardzo się cieszę, że pozbylam się fałszu. Mówię Wam, nie warto poświęcać swojego życia ludziom, którzy ciągną w dół. To Wasze życie, musicie trzymać je w rękach. Cieszyć się każdą chwilą, wykorzystać je jak najlepiej i niczego nie żałować. Pamiętajcie o tym bo to ważne. Pamiętajcie o swojej wartości. Miłego dnia ludzie! :)
PS. To są moje bransoletki, robione ręcznie. Jeśli jesteście ciekawi i chcecie zobaczyć więcej, wejdzie na drugiego bloga. W zakładce KONTAKT znajdziecie link. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz