sobota, 15 kwietnia 2017

Pędzel czy gąbka? Flat top czy ścięty skośnie? Jaki pędzel wybrać? :)

Hej. :) Niejedna osoba pisała do mnie z zapytaniem o pędzle. Jaki do czego? Dlaczego ten a nie inny? Jak go używać, do czego służy?  Rynek obecnie jest na tyle szeroki, że tak naprawdę mamy nieograniczony wybór co do cen, rozmiarów, kształtów, jakości, typu włosia.
To jest moja mała kolekcja. Uważam, że im więcej tym lepiej, szczególnie jeśli malujecie kogoś. Kiedy ja zaczęłam interesować się makijażem używałam prowizorycznych pacynek, płaskich małych pędzli podkradzionych z kosmetyczki mamy.. Im więcej zaczęłam gromadzić tym bardziej doceniłam to niezbędne narzędzie. Dobre pędzle ułatwiają pracę, polepszają jej wykonanie i skracają czas wykonywanych czynności no i są po prostu bardziej przyjemne niż pacynki.
Ja na początku kupiłam pędzel do podkładu, pudru, konturowania, blendowania, małą precyzyjną kuleczkę (ołówek) i skośny pędzel do brwi. To wystarczyło na jeden pełny makijaż, ale wciąż brakowało mi narzędzi do lepszego blendowania, poprawek, drugiego makijażu itd. 
Różne modele, o różnych kształtach, włosiu, sprawiały, że dostrzegałam różnicę pomiędzy efektami, które dają. I tak od używania Hakuro za 15-20 zł zaczęłam używać M Brushy za 60 i wzwyż ( mówię o tych do oczu). Po takim teście, który trwa parę lat, odkryłam pędzle, kształty, które najbardziej mi odpowiadają. Pędzle, które wybrałam na początek, były podpowiedzią od innych dziewczyn, ale nie do końca byłam z nich zadowolona. Dlaczego? Odpowiedzi znajdą się niżej.


Pędzel czy gąbka? Co to za różnica?

Oto najczęściej zadawane pytanie podczas wyboru narzędzia do rozprowadzania podkładu.
Różnic jest parę. Gąbka daje lekkie wykończenie, rozświetlające, jej porowatość, kształt i giętkość powodują, że bardziej dociera do zakamarków naszej twarzy, sporo rośnie po zamoczeniu w wodzie. Fajną sprawą jest to, że zaraz po umyciu można jej używać a pędzla niestety nie. Minusami gąbek są niestety: krótka żywotność (3  msce do 6 mscy, rok to już rzadkość) ciężko się domywają, zostają na nich nieestetyczne smugi, pękają, robią się twarde ( nie wszystkie, ale trafiałam na takie), niestety nigdy nie wiadomo co znajduje się w środku, pędzel można umyć dokładniej. Neutralnymi cechami jest to, że trzeba je moczyć, a dla kogoś kto nie maluje się w łazience, jest udręką. No i to, że pochłania produkty, z jednej strony źle, ale z drugiej dobrze, bo nie pozwala na zrobienie maski.
Pędzel posłuży nam dłużej, szybciej i dokładniej się domywa, daje bardziej kryjące wykończenie, ale nie jest porównywalny z gąbką. Przed aplikacją należy delikatnie go zrosić. 
Jeśli chodzi o ceny, to można znaleźć pędzel w tej samej cenie co gąbkę, więc to nie gra roli. Osobiście bardziej wolę efekt, który daje gąbka, ale wkurzają mnie jej pozostałe cechy (trwałość, żywotność, mycie..wrr). Najlepiej oczywiście przetestować jedno i drugie, i wtedy wybrać. Każdy jest inny, ma różne potrzeby. 


Jaki kształt jest najlepszy???

Tak samo jak różne są kształty gąbek, tak samo wiele jest modeli pędzli. I tu pojawia się problem, który jest lepszy? 

No i znowu się powtórzę. Każdy jest inny, woli inne kształty, grubość włosia, trzonka, jakość, typ włosia itd. Wszystko zależy także od budowy, wielkości twarzy.  I do póki samemu się nie spróbuje to się nie dowie. :)

Jeśli chodzi o gąbki wolę jajka, ale ścięte skośnie. Lepiej przylegają do twarzy, są idealne pod oczy. :)


Pędzli do podkładu jest tak samo dużo. Mój ulubiony to ścięty skośnie, bo pozwala na aplikację korektora pod oczami i nie tylko. Najmniej praktyczne są pędzle "łopatki" "języczki". Pędzle do podkładu są zrobione z włosia syntetycznego, ponieważ najlepiej sobie radzi z wszystkimi produktami mokrymi tzn. podkład, korektor bazy itp. Najlepsze pędzle do podkładu mają krótsze i bardziej zbite włosie, ponieważ nie robią plam i smug. Przeważnie są miłe i włosie jest naprawdę dobrej jakości, ale zdarzają się też buble. Oczywiście plamy to nie zawsze wina pędzla, nie każdy podkład może być przeznaczony do aplikacji w ten sposób. Nie wyobrażam sobie aplikacji podkładu dłońmi, bo po prostu tego nie lubię, nie mówię, że jest to zły sposób. Nie pomalowałabym kogoś, bez pędzla do podkładu. 



I oto mój bubel pędzel Beauty Crew bce 30. Jest to pędzel o beznadziejnej jakości włosia. Włosie wypada, i jest poszarpane, nierówne na końcówkach, co jest nie do przyjęcia. 



I z takiego bubla jest pożytek. :P Mój pies się ucieszył. :D Tylko do tego ten pędzel się nadawał... 


Jakie włosie jest lepsze? Czym się różnią?

Jak pisałam włosie syntetyczne najlepiej sprawdza się do produktów mokrych kremowych. W moim przypadku wygrywa włosie naturalne, wiewiórki bądź kozy. Dlaczego? Pędzle z naturalnym włosiem o wieele lepiej rozcierają cienie, ponieważ ich struktura jest bardziej porowata. Niestety tanie pędzle z włosiem kozy jak np. Hakuro, są dla mnie zbyt kujące. M Brushe nie robią mi krzywdy, no ale niestety są 4 razy droższe. To samo tyczy się pędzli do twarzy, lepsze są z włosia naturalnego, nie tworzą plam. Twarz nie jest tak wrażliwa jak oko, no ale zawsze przyjemniej jest mieć miękki pędzel. Jest to moje odczucie, mój wniosek i mój wybór. ;)

Na zdjęciu w tle widzicie typowy kształt do pudru, który wcale w moim przypadku się nie sprawdził. Wolę pędzle "tulipany" bądź "jajka" lekko zwężające się na końcu. 



"Podstawowe" pędzle do konturowania..



.. I te, które ja wolę..


Jaki pędzel do czego służy?

W makijażu nie ma takiego czegoś jak bariery. I to właśnie chciałam Wam pokazać. Bo w internecie kształt skośnie ściętego pędzla do konturowania, jest najlepszy a ja go nie lubię, sięgam po niego w ostateczności.
To, że pędzel jest do pudru nie znaczy, że nie mogę nałożyć nim brązera jeśli tego chcę, podoba mi się efekt to dlaczego nie?? Jeśli pasuje Wam pędzel do oczu do używania na twarz, to co stoi na drodze? 

Ile pędzli potrzebuję?

Na co dzień używam jak najmniejszej ilości pędzli. Nie oznacza to, że zawsze jest to ten sam skład. Pędzle zazwyczaj po jednym użyciu idą do prania,bonie lubię używać brudnych. Mój makijaż dzienny to zazwyczaj 4 pędzle i mniej. Gąbka/ pędzel do podkładu, jeśli gąbka nie używam już pędzla do pudru, jeśli pędzel do podkładu to także pędzel do pudru, jajko do konturowania, różu, rozświetlacza spiralka do brwi i pędzelek jeśli używam pomady, jeśli kredki to sama spiralka.. I to wszystko. :) Mogłabym użyć siedmiu pędzli do każdej czynności, ale po co ? :)
Jednym pędzlem mogę zrobić cały makijaż twarzy. :) 
Pamiętajcie! :) Pędzel do pudru może okazać się lepszy do brązera, każdy znajduje w jednym modelu inne zastosowanie i to jest fajne. :) Nie stawiamy sobie granic. :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz